Lot samolotem. Kiedyś uznawany za luksus, dziś coraz częściej postrzegany jako „normalny” sposób podróżowania. I nie to nie tylko na wakacje, ale również w odwiedziny do bliskich, a nawet do pracy. Rezerwujesz bilet, pakujesz się, a na koniec jedziesz na lotnisko i... tu zaczyna się przygoda. Bo właśnie tak można określić spotkania z ludźmi, którzy za chwilę, tak jak Ty, wsiądą do samolotu. Jacy są pasażerowie na lotnisku? Oto kilka typów.
1.”Każde miejsce jest dobre, więc... siadam gdzie mi się podoba”
To typ pasażera, który potrafi być niezwykle uciążliwy. Z upodobaniem zajmuje w samolocie „pierwsze-lepsze” miejsce i zupełnie nie przejmuje się tym, że jego bilet wskazuje na siedzenie w drugim końcu pokładu. Jednym słowem to istny kreator systemowego chaosu. Kiedy zwrócisz mu uwagę spojrzy na Ciebie z potępieniem i bez słowa przeprosin przeniesie się gdzie indziej. Niekoniecznie od razu na swoje właściwe miejsce...
2. „Pokładowy barek? Grzech nie skorzystać!”
Oczywiście, każdy dorosły pasażer ma prawo do korzystania z pokładowego barku. Jeden lub dwa drinki bywają najlepszym sposobem na stres związany z lotem. Jednak sytuacja robi się znacznie mniej przyjemna, kiedy towarzysz podróży nie chce skończyć na drugim drinku, choć woń alkoholu jest jedynym zapachem, jaki mu towarzyszy. Pasażer, który nie wylewa za kołnierz potrafi być wyjątkowo wylewny. Nagle okazuje się, że siedzisz z osobą, która opowiada Ci najdziwniejsze historie swojego życia, a w dodatku jest ekspertem w każdej dziedzinie.
3. „A ja postoję, popatrzę...”
Próbujesz przejść na swoje miejsce, ale dostrzegasz osobnika, który bez cienia skrępowania stanął na środku przejścia i nic nie wskazuje na to, żeby zamierzał zmienić swoje położenie. Czy właśnie w tym miejscu znajduje się coś niezmiernie ciekawego? A może po prostu zmęczył się i szuka odpoczynku? Tego nie wie nikt i Tobie prawdopodobnie też nie uda się tego ustalić.
4. „Proszę Państwa oto ja...”
Każdy chciałby być w docelowym miejscu jak najszybciej i zostać obsłużonym w pierwszej kolejności. Jednak wymowne chrząkanie, rozkładanie rąk, wzdychanie, przewracanie oczami i przepychanie się na pewno nie pomoże. Za to na pewno poirytuje innych pasażerów.
5. „Mam katar i kicham na zdrowie!”
Przeziębienie lub alergia – ludzka rzecz. Każdego może to spotkać. Ale kiedy zobaczysz osobę, która wyraźnie zapomniała o przeznaczeniu chusteczki, a do tego nie zamierza stłumić, choćby dłonią, głośnego kichania czy kaszlu – od razu modlisz się, żeby jego miejsce nie było tuż obok Twojego.
Nie sposób zyskać pewności kogo spotkasz podczas odprawy i koło kogo zajmiesz miejsce w samolocie. To zawsze pozostanie wielką niewiadomą. A jeśli lubisz wiedzieć, co może Cię spotkać, to nie narażaj się na wysokie opłaty za nadbagaż i nadaj swój bagaż lotniczy z AngliaPolska.pl. Szybko, tanio i bez wychodzenia z domu.